W 2019 roku świętujemy jubileusz sześćdziesięciolecia naszej firmy. 60 lat to sporo czasu ... czytaj więcej
06 grudnia 2016, autor: Sekretariat
Dzisiaj w naszej firmie zagościł Święty Mikołaj. Każdemu wręczał słodki upominek. Ale nie to było zdziwieniem, bo taka jest rola Mikołaja. Zaskoczeniem było to, że nie był sam. Asystowała jemu… No właśnie - nie była to ani Śnieżynka, ani Elf. Czyli kto? Z pewnością, ba na pewno Pani Mikołajowa.
Nie odbyło się bez tak charakterystycznego pytania: Czy byłeś/aś grzeczny/na i proszę powiedzieć wierszyk lub zaśpiewać piosenkę.
Co niektórzy mówili wierszyki (Mikołaju nasz, dużo paczek masz…), śpiewali piosenki, nawet nucili kolędy, a także pokazywali różne figury (stali na jednej nodze lub udawali samolot).
Powiedzenie, „Czym skorupka za młodu nasiąknie, tym na starość trąci” - chociaż trąci myszką, to z pewnością można stwierdzić, że cechy, przyzwyczajenia czy umiejętności nabyte w młodości ujawniają się w życiu dojrzałym. Dotyczy to także cech ujemnych - nabytych w młodości nie da się później wykorzenić. Nawet rózga nie pomaga!